WIADOMOŚCI

Ryzyko opłaciło się Red Bullowi
Ryzyko opłaciło się Red Bullowi
"Czerwone Byki" kolejny raz w tym sezonie pokonały taktycznie Mercedesa, tym razem stosując bardzo agresywną strategię. Max Verstappen dwukrotnie wcześnie zjeżdżał do boksu, czym kompletnie zaskakiwał Lewisa Hamiltona i jego inżynierów. Brytyjczyk nie mając nic do stracenia, liczył w końcówce na lepsze tempo dzięki świeższym oponom. Holender zachował jednak zimną krew i dowiózł jakże ważne dla Red Bulla zwycięstwo. Dzięki temu 24-latek powiększył też przewagę w klasyfikacji kierowców do 12 punktów. Wielkie brawa należą się dla Sergio Pereza, który zajął 3. lokatę mimo licznych trudności. Nie dość, że Meksykanin w tak gorących warunkach musiał przejechać całe zmagania bez dostępu do picia, to na dodatek po wyścigu okazało się, iż był on mocno przeziębiony.
baner_rbr_v3.jpg
Max Verstappen, P1
"To był ekscytujący wyścig, a zwycięstwo tutaj przed taką publicznością jest wprost niesamowite. Presja towarzyszyła mi przez całe zmagania i nie miałem pojęcia, jak szybko Lewis do mnie się zbliża. Jeśli chodzi o start, to byłem przekonany, że był on przyzwoity w moim wykonaniu. Lewis miał jednak jeszcze lepszy. Po oddaniu prowadzenia w "jedynce" zdecydowaliśmy się na agresywną strategię, która zakładała zjazd na samym początku stintu. Potem musieliśmy uniknąć "podcięcia", przez co znowu dość szybko zameldowaliśmy się w boksie. Woleliśmy mieć pozycję na torze. To poskutkowało tym, że finałowy przejazd był naprawdę długi, a w takich warunkach było ciężko. Na ostatnich dwóch okrążeniach nie miałem zbyt wiele przyczepności, ale na szczęście pojawił się bolid Haasa i mogłem skorzystać z DRS-u. Dzięki temu udało mi się utrzymać za sobą Lewisa. Przyjemnie było znaleźć się na podium razem z "Checo"."

Sergio Perez, P3
"To był najdłuższy oraz najtrudniejszy wyścig w mojej karierze. Nie czułem się zbytnio dobrze przed wyścigiem, a brak napoju przy tak upalnej pogodzie poskutkował tym, że dla mnie było to naprawdę trudne popołudnie pod względem fizycznym. Do 20. okrążenia wyglądało to dość obiecująco, więc trochę szkoda, że potem nie mogłem nadążyć za Maxem i Lewisem. Natomiast można wyciągnąć wiele pozytywów, a podium zawsze jest przyjemne. To znakomity rezultat dla zespołu. "Podcięcie" dobrze się sprawdziło, bo Lewis musiał zareagować na mój zjazd, a to pomogło Maxowi, który wysforował się na pierwsze miejsce. Nie mogę się już doczekać Meksyku. Ekipa ta zawsze świetnie sobie tam radziła i jestem przekonany, że będziemy mieć tam dobry pakiet. Mam nadzieję, iż stanę na podium przed moimi kibicami."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

15 KOMENTARZY
avatar
ViceCity86

25.10.2021 02:57

0

Brawo Max ! USA jest sporo ludzi z Miami oby Meksyku też byli kibice z Florydy. Floryda jest też Zatokę Meksykańskiej :-)


avatar
hubi7251

25.10.2021 08:48

0

Ten sezon pokazuje, że Max i Lewis to kierowcy jeżdżący w innej lidze, jako fan Lewisa mam nadzieję, że ten pojeździ jeszcze te dwa sezony minimum i nie będziemy oglądać samotnej wędrówki Maksia po tytuły.


avatar
XandrasPL

25.10.2021 08:53

0

Niczym ku**a nie zaskakiwał. Różnica na świeżych akurat była ogromna na wyjazdowym. Krycie Maxa po okr było bez sensu. Lepiej było odczekać chwilę bo wiatrak wykorzystywał najlepsze z opon zaraz po wyjeździe. Dopóki Perez nie zjeżdżał to trzeba było jechać bo przecież jechali jednym autem. Zabrakło osiągów auta bo 8 okr lepszych opon to było za mało aby w eskach utrzymać się wystarczająco aby drsem coś ugrać. I bawi mnie, że to redbull ryzykował. To oni mieli 2 auta. Jak się zjeżdża szybciej to się szybciej buduję przewagę. A fani RBR widzieli tylko 8 okr świeższych opon przy tej samej przewadze co przed zjazdem.


avatar
Jacko

25.10.2021 09:16

0

Ani "agresywna", ani "zaskakująca"... Przecież kilka zespołów zjeżdżało wcześniej, a kilka później, więc RBR nie zrobił nic niekonwencjonalnego. Patrząc na różnice przez cały wyścig, zarówno strategia Mercedesa jak i Red Bulla były tak samo skuteczne, a o końcowym wyniku decydowały inne niuanse.


avatar
Krukkk

25.10.2021 09:33

0

Brawo RBR-Honda! Wyscig wygladal tak, jakby wszystko mieli wyliczone i kontrolowali tempo. Dwa auta na podium to przyklad mistrzowskiej klasy, a Verstappen ze spokojem zrobil co do Niego nalezalo.


avatar
Forizoo

25.10.2021 10:00

0

Blabla


avatar
Andrzej369

25.10.2021 10:24

0

Perez mnie ponownie upewnił w przekonaniu, że jest co najwyżej średniakiem. Max na świeżych niesamowicie odrabiał do Hamiltona (w czystym powietrzu), Hamilton na świeżych analogicznie. Natomiast Perez na świeżych średnich (2 stint) jechał co najwyżej tempem Hamiltona na już zużytych twardych... Jedyny + dla niego, to to że się utrzymał poniżej 20s za Hamiltonem, więc Mercedes musiał czekać na zjazdy Pereza. Wracając do walki o zwycięstwo. Max miał bardzo dobre tempo na początku pomimo jazdy w brudnym powietrzu, ok. 1s za Hamiltonem, ale z pewnością szybciej zużywał opony. Ten sam problem miał Brytyjczyk pod koniec, gdy znalazł się 0,9-1,7s za Holendrem. Nie miał DRS przez kilka okrążeń, ponieważ Verstappen uciekał na tuż przed detekcją, a jazda 0,9s w zakrętach za innym bolidem, bez możliwości podparcia się DRS na prostej jest bardzo trudna pod względem zarządzania oponami. Jednak po 2 pit stopie Maxa wydawało mi się że nie uciekał, by odwlec doścignięcie przez Lewisa, a zarządzał energią i oponami, by móc męczyć Hamiltona blisko za sobą, można to było zauważyć gdy Hamilton nagle zaczynał tracić po kilka dziesiątych w zaledwie kilku zakrętach, najczęściej blisko punktu detekcji DRS.


avatar
belzebub

25.10.2021 11:30

0

@7 Oglądałeś dokładnie wyścig? Słuchałeś wywiadów? Przede wszystkim Perez jechał niezbyt w dobrej kondycji fizycznej, po drugie nie miał napoju i w takich warunkach się odwadniał. Po trzecie miał nieco inną strategię, na drugi stint miał założone pośrednią mieszankę, więc musiał dbać o opony. Czasami, zanim coś się napisze warto dokładnie przeanalizować fakty.


avatar
sliwa007

25.10.2021 11:33

0

Mieli tutaj najszybszy bolid i kontrolowali wyścig, dość łatwe zwycięstwo chociaż oglądają wyścig można było odnieść wrażenie, że walczą jak równy z równym. Niestety tak nie było, gdyby Hamilton nie wygrał startu to już po pierwszym stincie Max miałby kilka, może nawet kilkanaście sekund przewagi i byłoby po wyścigu.


avatar
fpawel19669

25.10.2021 12:20

0

@9 Czyli analogicznie jak przez kilka lat robił Hamilton. Oczywiście idąc Twoim tokiem myślenia.


avatar
hubos21

25.10.2021 12:31

0

Max 10 okrążeń przejechał za HAM w zasięgu DRSu a Mercedesy dalej stworzone do jazdy na przodzie, w brudnym powietrzu nie istnieją


avatar
Andrzej369

25.10.2021 16:53

0

@8 Ale wiesz, że to nie zmienia faktu, że Perez jest przeciętniakiem co udowadnia cały sezon... 4 podia w aucie z czoła stawki (dla porównania 9 Bottasa), w przeciwieństwie do Gasly'ego i Albona gdy jeździli w RBR jest bardzo doświadczony. Red Bull w tym roku jest zdolny do walki o oba mistrzostwa, ale przez Pereza przewalą konstruktorkę. Tracił dość sporo do pierwszych dwóch bolidów już od startu, 2 stint był po prostu najsłabszy, pozostałe też były słabe, a na starcie problem braku picia nie jest jeszcze tak widoczny. Szanuję Pereza, zwłaszcza w Sauberze potrafił się ładnie pokazać, a jazda bez napoju z pewnością jest bardzo ciężka, ale to nie jest kierowca na miarę Red Bulla w tym roku. W tej chwili potrzebny tam jest 2. szybki kierowca - Ricciardo, Norris, Sainz, czy Russell. Optymalnym wyborem mógłby być Sainz...


avatar
Skoczek130

25.10.2021 17:23

0

@fpawel19669 - e tam... według niego RBR obecnie ma tak dużą przewagę nad Mercem, jak Merc nie miał nigdy nad innymi rywalami w erze hybrydowej. ;)


avatar
sliwa007

25.10.2021 17:50

0

13. Skoczek130 Nie pajacuj. Mają przewagę na przestrzeni całego sezonu, ale to nie jest jakaś wielka przewaga. Wskaż gdzie pisałem o jakiejś gigantycznej przewadze bo wymyślasz idiotyzmy. Zresztą w twoim przypadku to normalne. Na większości torów są te 0,1-0,3s szybsi, było kilka torów, gdzie Mercedes miał przewagę ale takich wyścigów było może 25-30%.


avatar
fpawel19669

25.10.2021 17:50

0

@13 O tak! :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu